Richard Strauss (1864 – 1949) mimo wielkiego talentu muzycznego, jako człowiek wzbudzał kontrowersje. Zwłaszcza za sprawą niejasnego udziału w promowaniu hitlerowskich Niemiec, jak na przykład poprzez skomponowanie hymnu Letnich Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku. Nigdy nie wstąpił do NSDAP, unikał stosowania nazistowskiego pozdrowienia, jego rodzinę dotknęły represje ze strony faszystów, mimo zakazu władz wykonywał muzykę Debussy`ego, Mahlera i Mendelssohna, jednak Toscanini mówił: Przed Straussem-kompozytorem zdejmuję kapelusz; przed Straussem-człowiekiem zakładam go z powrotem.
Jakkolwiek było, dzisiaj ceniony jest za swoją wielką muzykę. Opery: Salome, Elektra, Kawaler Srebrnej Róży, Ariadna na Naksos, Dafne… Poematy symfoniczne: Don Juan, Makbet, Dyl Sowizdrzał, Don Kichot… koncerty na róg, skrzypce, obój…pieśni…
Jego utwór Tako rzecze Zaratustra został wykorzystany jako ścieżka dźwiękowa w słynnym filmie Stanleya Kubricka 2001:Odyseja kosmiczna.
Poemat symfoniczny jest swobodną formą muzyczną inspirowaną określonym pozamuzycznym tematem. Za jego twórcę uważa się Liszta, którego pierwszym poematem symfonicznym był utwór Co słychać w górach (1848) skomponowany do tekstu Victora Hugo pod tym samym tytułem. Poetycki poemat symfoniczny oddający nastrój literackiego pierwowzoru pojawił się w twórczościPiotra Czajkowskiego (Romeo i Julia, Hamlet), Francesca da Rimini (V Pieśń Piekła Dantego), Camille Saint- Saënsa (Kołowrotek Omfalii). Z czasem pojawiły się też inne tematy: ojczysta przyroda (Smetana Moja Ojczyzna, Sibelius Finlandia), nawiązania do malarstwa (Debussy Obrazy), a nawet sport (Honegger Rugby).
Polskim najwybitniejszym twórcą poematów symfonicznych był Mieczysław Karłowicz (Odwieczne pieśni, Rapsodia litewska).
Richard Strauss wprowadził do poematu symfonicznego wątki autobiograficzne i uniwersalną ogólnoludzką tematykę. Z osobistych doświadczeń wypływa pięcioczęściowe Życie bohatera (Ein Heldenleben, 1897-98): Der Held, Des Helden Widersacher, Des Helden Gefährtin, Des Helden Walstatt, Des Helden Weltflucht und Vollendung. Niemal godzinny utwór to snuje się łagodną nutą zniechęcenia, znużenia i pogodzenia z życiem, to znów porywa energią i dynamiką nieujarzmionych emocji. I ta właśnie godzina sprawiła, że Sylwester został bezpowrotnie utracony i odwołany, ponieważ moje sylwestrowo-kulinarne wysiłki poooszły z dymem! Fest się spaliło.
A to jest winowajca we własnej osobie
Nagranie bardziej współczesne
Wysłuchałam tylko 4 minutowego finału, po którym zrobiło mi się tak błogo, że wcale się nie dziwię, iż kuchnia ucierpiała.
OdpowiedzUsuńNieoczekiwane przypadki melomanki
OdpowiedzUsuń