piątek, 22 listopada 2013 17:39
Kameralny - obecnych jakieś 120 osób, niezbyt nagłośniony, w Muzeum Narodowym - 16 listopada 2013 r.
Właściwie wybierałam się obejrzeć wystawę malarstwa Guercino. Ostatecznie wyszło na to, że wystawy nie obejrzałam, za to byłam na koncercie. Nic straconego, bo wystawa potrwa do lutego, a koncert był tylko jeden.
Skrzypiec w połączeniu z harfą jeszcze nie słyszałam dotąd. Nadarzyła się okazja, a jeszcze gdy miała to być muzyka barokowa - trzeba koniecznie. I nieważne wcale, że rozróżnienie Bononciniego od Frobergera i Frescobaldiego leży daleko poza moimi możliwościami; o Colombim i Berardim w życiu nie słyszałam, ale za to Tomaso Antonio Vitali ładnie się nazywa i przypomina Vivaldiego.
Dla porządku więc:
Girolamo Frescobaldi 1583 - 1643 - ur. w Ferrarze, zasłynął jako organista Bazyliki św. Piotra w Rzymie i ceniony pedagog; na początku drogi twórczej był śpiewakiem w Accademia di Santa Cecilia; prekursor polifonicznej muzyki instrumentalnej;
Marco Uccellini 1603 - 1680 - kompozytor i skrzypek; maestro di capella w Modenie i Farnese; twórca smyczkowych canzon i sonat;
Johann Jacob Froberger 1616 - 1667 - ur. w Stuttgarcie; uczeń Frescobaldiego; twórca południowoniemieckiej szkoły organowej; dworski organista w Wiedniu; kompozytor wieloodcinkowych toccat oraz klawesynowych suit; w europjekskich podróżach, poza Rzymem, poznał też Drezno, Paryż, Brukselę, Norymbergę, Ratyzbonę, Londyn;
Angelo Berardi ok. 1636 - 1694 - tworzył muzykę kameralną, pieśni sakralne, msze; maestro di cappella w Tivoli i Viterbo, zmarł w Rzymie;
Giovanni Maria Bononcini 1642 - 1678 - skrzypek i kompozytor; dwaj jego synowie też byli kompozytorami; tworzył kantaty i madrygały;
Giuseppe Colombi 1645(`35?) - 1694 - ur. w Modenie, kompozytor sonat i symfonii;
Tomaso Antonio Vitali 1663 - 1745 - ur. w Bolonii; autor sonat skrzypcowych; zmarł w Modenie, gdzie rozpoczynał karierę muzyczną jako instrumentalista, a następnie został dyrektorem orkiestry; najsłynniejsze dzieło Chaconne g-moll (Ciaccona) - niektórzy badacze twierdzą jednak, że to nie jest jego dzieło;
Jego czy nie jego, ładne było. Piękne zakończenie występu duetu Arparla: Davide Monti - skrzypce i Maria Christina Cleary - harfa.
Szkoda tylko, że barokowej muzyce nie towarzyszyła równie barokowa oprawa, jak tutaj. Davide nie do poznania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz