poniedziałek, 13 listopada 2017 18:23
Antoni Ferdynand Ossendowski to postać ze wszech miar nietuzinkowa. Podróżnik, dziennikarz, chemik z wykształcenia, szpieg z powołania, pisarz z dokonań literackich, "tajny agent". Pisałam o nim, gdy wpadło mi w ręce wznowienie jego "Huculszczyzny" - Między słowami
Tym razem przypomina o nim radiowa Dwójka. Od środy (15 listopada) w wieczornym paśmie "Książka do słuchania" o godz. 19:00 czytana będzie reportażowo-beletrystyczna książka Ossendowskiego "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów". Czytałam ją z innym, choć zbliżonym tytułem "Zwierzęta, ludzie i bogowie". Odmienność tytułów bierze się chyba z tłumaczeń, ponieważ rzecz pierwotnie ukazała się po angielsku. Pisarz zaś był poliglotą, to mógł sobie pisać wedle uznania ;-) Tak czy inaczej, kto czytał, dla przypomnienia, kto nie czytał i o Ossendowskim nie słyszał, powinien zaplanować najbliższe wieczory na półgodzinne spotkania z pisarzem konkurującym popularnością z Sienkiewiczem. Czekają nas opisy Mongolii przemierzanej przez autora, obyczajów, wierzeń religijnych, dzikiej przyrody i zaiste nieprawdopodobnych przygód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz