niedziela, 07 grudnia 2014 11:51
Słyszałam, jak Cecilia Bartoli reklamuje Program 2 Polskiego Radia. Naprawdę! Stara się bardzo wyraźnie powiedzieć przewodnie hasło stacji: "Dwójka. Jesteś na miejscu". I nawet jej to wychodzi :-) Może z czasem zechce coś po polsku zaśpiewać? ;-) Placido Domingonie zechciał. Poddał się przy zdaniu: "Wszak się przyrzekło żyć w bezżennym stanie".
Matthew Polenzani jako Idomeneusz wystąpił w najnowszym "Idomeneo, re di Creta" Mozarta. Wczoraj była retransmisja realizacji sprzed tygodnia z Royal Opera House w Londynie. Naprawdę nie wiem, co w nim (Polenzanim, nie Mozarcie) widzą, a właściwie słyszą reżyserzy i dyrygenci, do których teraz i Minkowski dołączył. Widocznie coś, czego ja nie słyszę, bo Polenzani jeszcze w żadnej roli mnie nie zachwycił :-(
Dzisiaj niejaki Klaus Florian Vogt będzie śpiewał Florestana w "Fideliu" Beethovena. Nie znam go. Ale czy może zaśpiewać lepiej, bardziej przejmująco niż Kaufmann? No ale skoro ma na drugie imię Florian, to powinien sobie poradzić ;-)
Od jutra codziennie w Dwójce transmisje z Festiwalu Actus Humanus w Gdańsku. Na zakończenie w przyszłą niedzielę, 14 grudnia, wystąpi Max Emanuel Cencic! O, ja! kto żyw, niech jedzie, jeśli ma dostatecznie blisko ;-) Zazdroszczę gdańszczanom. A kto ma bliżej do Krakowa, to tam 8 stycznia - "Tamerlano", również z Cencicem w partii Andronika. Zazdroszczę krakusom. I jak tu żyć na tej dalekiej prowincji???
Poniższą arię będzie można usłyszeć na żywo w Krakowie w tym właśnie wykonaniu.:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz