środa, 18 maja 2011 17:21
Żeby nie było, że jestem stronnicza, subiektywna i w ogóle... Ale w muzyce nie można być obiektywnym jednak... Jeden jest boski, drugi anielski, trzeci cudowny... Ich trzech i ja ... A półka z płytami rośnie... A niech tam... Niech każdy wybierze osobiście...
Boski Andreas Scholl
Anielski Philippe Jaroussky
Cudowny Bejun Mehta
Zamieściłam lepsze nagranie Jaroussky`ego :-) Poprzednie była fatalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz