czwartek, 10 stycznia 2013 0:41
Dzieło monumentalne, trwające lekko licząc dwie godziny, złożone z 27. części. Prawdopodobnie nigdy nie wykonane za życia kompozytora. Katolicka msza napisana przez protestanckiego kantora. A właściwie utwór łączący obie chrześcijańskie liturgie. Synteza religijnej, teologicznej, obrzędowej tradycji. Muzyczna summa.
Wielka msza h-moll Jana Sebastiana Bacha, tzw. msza łacińska
Części:
I. Kyrie
1. Kyrie eleison - chór
2. Christe eleison - duet
3. Kyrie eleison - chór
II. Gloria
4. Gloria in excelsis - chór
5. Et in terra pax - chór
6. Laudamus Te - aria sopranowa
7. Gratias agimus Tibi - chór
8. Domine Deus Rex coelestis - duet
9. Qui tollis peccata mundi - chór
10. Qui sedes ad dexteram Patris - aria altowa
11. Quoniam tu solus sanctus - aria basowa
12. Cum Sancto Spiritu - chór
III. Credo
13. Credo in unum Deum - chór
14. Patrem omnipotentem - chór
15. Et in unum Dominum - duet
16. Et incarnatus est - chór
17. Crucifixus - chór
18. Et resurrexit - chór
19. Et in Spiritum Sanctum Dominum - aria basowa
20. Confiteor - chór
21. Et expecto - chór
IV. Sanctus
22. Sanctus - chór
23. Hosanna - chór
24. Benedictus - aria tenorowa
25. Hosanna - chór
V. Agnus Dei
26. Agnus Dei - aria altowa
27. Dona nobis pacem - chór
Spośród sześciu arii, ta jest najdłuższa. Nawet więcej, tylko pierwsza fuga Kyrie eleison na pięciogłosowy chór jest dłuższa od Agnus Dei.
Agnus Dei,
qui tollis peccata mundi,
miserere nobis.
Końcowego dona nobis pacem nie śpiewa już alt, tylko chór. Ale ja już w tym momencie wyłączam płytę. Chcę zostać z pojedynczym głosem w uszach. Zwłaszcza TYM głosem dzisiaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz