poniedziałek, 11 marca 2013 1:22
Il pianto di Maria - kantata, która stała się popularna i znana dzięki pomyłce. Przez lata jej autorstwo przypisywano Händlowi. Samo jego nazwisko wystarczało, aby po Il pianto sięgali najwięksi wykonawcy. Na YouTubie można znaleźć wiele nagrań nadal podpisanych nazwiskim Händla jako autora. Nawet starsze nagrania płytowe podają nazwisko Händla, co nie dziwi, gdyż dopiero w latach 90. XX wieku odkryto, że rzecz jest dziełem młodszego kompozytora niż autor La Resurrezione. Skomponował je Giovanni Battista Ferrandini (1710-1791) urodzony w Wenecji rówieśnik Pergolesiego (choć żył znacznie dłużej, bo 81 lat), zmarły w Monachium, gdzie rozpoczynał karierę muzyczną jako oboista. W Monachium zyskał sławę jako autor opery Catone in Utica, której premiera 12 października 1753 roku rozpoczęła funkcjonowanie monachijskiego Cuvilliestheater, odbudowanego po pożarze Residenztheater. Jednak jakieś okoliczności sprawiły, że Ferrandini na pewien czas wrócił do Włoch i mieszkał w Padwie. Odwiedził go tam w 1771 r. młody Mozart komponujący wówczas dla Mediolanu pierwsze swoje opery (Mitridate, re di Ponto - 1770, Alba - 1771 i Lucio Silla - 1772)
Il pianto di Marie powstało ok. 1735 r ( inne źródła podają 1739). Jest to kantata, czyli wieloczęściowy utwór wokalno-instrumentalny. Kantata Ferrandiniego nawiązuje do formy ukształtowanej pod koniec XVII wieku w Szkole neapolitańskiej, kiedy nastąpił podział części kantaty na recytatywy i arie. Miały charakter świecki jak i religijny. Najczęstszych opracowań w formie kantat ad maiorem Dei gloriam dokonywano do tekstów Stabat Mater Dolorosa, Te Deum laudamus oraz Magnificat. Il pianto di Maria jest swobodną parafrazą tego pierwszego, z przejmującym obrazem cierpienia matki, ale też dokładnym i wręcz naturalistycznym opisem męki Chrystusa widzianej oczami Marii. W przeciwieństwie do Stabat Materutrzymanego w formie wypowiedzi trzecioosobowej, tutaj matka wypowiada się w pierwszej osobie, co nadaje całości bardziej dramatyczny wyraz. Natomiast zastosowanie naprzemienne recytatywów i krótkich pieśni (cavatiny) z centralną arią Sventurati miei sospiri wprowadza dramaturgię iście teatralną. Gwałtownym niekiedy recytatywom towarzyszy dynamiczna muzyka smyczkowa ilustrująca silne emocje i groźne zjawiska natury, jak trzęsienie ziemi. Z kolei samo zakończenie jest jakby urwane, krótki recytatyw i cisza. Pozostajemy w zadumie.
Liryczne, wzruszajace wykonanie części 6. - aria Sventurati miei sospiri... Nieszczęsne moje westchnienia...
A tutaj trzy ostatnie części:
Si disse la gran Madre - dramatyczny recytatyw z mocnymi smyczkami
Pari all'amor immenso - aria
Or se per grande orror tremo la terra - recytatyw końcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz