środa, 24 stycznia 2018

Cierpliwość...

sobota, 19 maja 2012 8:06

       W komentarzu pod tym utworem ktoś napisał: Nie wiem dlaczego dręczę swoją duszę... Są takie dzieła muzyczne, ale też literackie, poetyckie, może w mniejszym stopniu malarskie, które jak magnes przyciągają hipnotyzując. I nieważne, że dusza nam się wywraca na lewą stronę. To nie odstrasza. A może właśnie ważne i dlatego wciąż wracamy,  udręczeni, sponiewierani słowem, dźwiękiem, obrazem... Przenicowani przez SZTUKĘ. 
       I to jest odpowiedź, dlaczego nie samym chlebem żyje człowiek; dlaczego kryzysu ekonomicznego nie wolno leczyć kosztem kultury; dlaczego życie bez sztuki jest jałowe; dlaczego tylu ludzi goniąc za karierą i pieniędzmi bez oglądania się na inne wartości jest tak nieszczęśliwych....
       Henryk Mikołaj Górecki opowiada: III Symfonię 'Symfonię pieśni żałosnych' pisałem od 30 października do 30 grudnia 1976 na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Prawykonanie odbyło się 4 kwietnia 1977 w ramach XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Współczesnej. Śpiewała Stefania Woytowicz, grała Orkiestra Symfoniczna rozgłośni Südwestfunk pod dyrekcją Erneta Boura.Symfonia składa się z trzech pieśni. Pierwsza - najdłuższa (ok. 27 minut) - to ścisły kanon przerwany inwokacją sopranu. W temacie kanonu wykorzystałem fragment pieśni kurpiowskiej ze zbiorów ks. Władysława Skierkowskiego. Pieśń druga - najkrótsza - jest rodzajem lamentacji o prostej budowie ABABC. W pieśni trzeciej zastosowałem wariacyjne opracowanie autentycznej melodii ludowej z Opolskiego, ze zbiorów Adolfa Dygacza.Symfonię dedykowałem mojej żonie. Czas trwania około 55 minut.
       Część 1 Symfonii stanowi połączenie ludowej pieśni kurpiowskiej z fragmentem średniowiecznego Lamentu świętokrzyskiego(kompozytor wykorzystał wers: Synku miły i wybrany, rozdziel z matką swoje rany...) i jest częścią najdłuższą o skomplikowanej budowie. Część druga, najkrótsza, to dramatyczne słowa wyryte przez Helenę Błażusiak na ścianie zakopiańskiego więzienia, gdzie została osadzona przez Gestapo w 1944 r. A te słowa to: Mamo, nie płacz, nie. Niebios Przeczysta Królowo, Ty zawsze wspieraj mnie. Zdrowaś Mario. Część 3 kompozycji stanowi opracowanie melodii ludowej. Trzy części - trzy przejmujące utwory na sopran i orkiestrę. Razem - dzieło przejmujące, przeszywające, współczesne, a jednak przywodzące na myśl tradycję muzyczną średniowiecza, renesansu czy baroku. 
      Kiedy w 1991 roku III Symfonia Góreckiego została ponownie wydana, odniosła światowy sukces, goszcząc na listach przebojów muzyki klasycznej w Stanach Zjednoczonych i Anglii, rozsławiając nazwisko Góreckiego jako jednego z największych współczesnych kompozytorów. 
      Nie wiem dlaczego wciąż dręczę swoją duszę...

       Mamo, nie płacz, nie.
      Niebios Przeczysta Królowo,
      Ty zawsze wspieraj mnie.
      Zdrowaś Mario,
      Łaskiś pełna

W zasadzie szukałam całkiem innego utworu, lecz nie znalazłam. Dlatego dopełnieniem do tytułu będzie wiersz.  A tamtej muzyki wciąż szukać będę...

         rytm

         cierpliwość to inny rytm serca
         znajomość barw wschodów i zachodów słońca
         to czas ogrodu i smak dojrzałych poziomek
         zapach kompostowej ziemi
         szelest spaceru po jesiennych liściach
         cierpliwa jest woda drążąca skałę
         i piasek ruchomych wydm
         cierpliwy jest człowiek który odczyta
         listy przez ptaki pisane w powietrzu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zmiany

    Kończę pisanie na tym blogu. Prowadzenie równoległych blogów jest wyczerpujące. Zwłaszcza, że tematyka - szeroko pojęta kultura - jest p...