niedziela, 21 stycznia 2018

Wyruszyli...

wtorek, 03 stycznia 2012 0:35

      ... i już są w drodze od... dziesięciu dni. Myślę, że podróżują na wielbłądach, ale kto ich tam wie? Imiona mają dziwne, jak na dzisiejsze standardy, ale ja lubię takie.  W każdym razie jadą i miejmy nadzieję, że zdążą.


      Herod to może nie najlepsze źródło informacji, ale innego, poza Gwiazdą, nie mieli.  Na szczęście w drodze powrotnej już go nie odwiedzili.


       Ciekawe jest, że w Bachowskim Oratorium partię Mędrców śpiewa chór.  Logicznie rzecz biorąc, powinno być trzech solistów.  Dlaczego tak, tylko Bach raczy wiedzieć.  

  
      A Wertera nadal kocham, więc skoro Gordyjka zażyczyła sobie codziennie rano, to ma :-)


Znowu mi się poplątało. Napisała, że co poniedziałek,  a nie codziennie! Trudno, ma dzisiaj, bo w poniedziałek będzie co innego. Może Jontek, a może Ismael, zależy który bardziej mi się spodoba. Albo sam Nabuchodonozor!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zmiany

    Kończę pisanie na tym blogu. Prowadzenie równoległych blogów jest wyczerpujące. Zwłaszcza, że tematyka - szeroko pojęta kultura - jest p...