poniedziałek, 4 maja 2020

Taniec kontra taniec

Oglądam, oglądam i nie wiem, kto wygrywa w tej rywalizacji.

Ci mają szarawary jak chorągwie!



A ci mają czapy!



I nie tylko czapy!



Skrót z momentami w zwolnionym tempie: czy grawitacja istnieje dla każdego?



I znowu kontra:



No chyba ten taniec z kindżałami przebija wszystko:

10 komentarzy:

  1. Kiedyś - gdy byłam młoda - jeżdziłam na Jesień Tatrzańską do Zakopanego. I tam oglądałam z zachwytem Zespoły Gruzińskie czyli górali kaukaskich - tańczyli tak, że im ogień szedł spod butów...
    Tego się nie da porównać z żadnymi innymi zespołami z innych krajów.Poza tym Gruzinki i Gruzini są pięknymi ludżmi.

    OdpowiedzUsuń
  2. generalnie kultury ludowe wszystkich nacji śpiewem i tańcem opowiadają to, co nazywamy duchem narodu.

    OdpowiedzUsuń
  3. A generalnie jest ten duch tutaj bardzo bojowy, tańce mają charakter niemal wojenny, arkan jest zbójnicki, tak że duch energiczny :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. zaraz bojowy - dynamiczny, żywiołowy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale one naprawdę tak się nazywają: tańce bojowe lub wojenne, ukraiński hopak bojowy, taniec z szablami, a tu na ostatnim klipie jest taniec z kindżałami; one wywodzą się ze sztuk walki

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda - Gruzini tańczą tańce wojenne...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Czesia w to nie wierzy chyba ???... To są tańce wojenne, słynny taniec z szbalami z muzyką Chaczaturiana też jest wojenny, wszystkie ludy parajace się walką międyzplemienną miały takie tańće - dzisiaj już przeniesionae bardziej w sferę folkloru; a ciupagi nasze góralskie to nie wojenne? Zbójnickie są!

    OdpowiedzUsuń
  8. I to jest taniec, a nie jakieś menuety...;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. I kondycja do pozazdroszczenia!...

    OdpowiedzUsuń

Zmiany

    Kończę pisanie na tym blogu. Prowadzenie równoległych blogów jest wyczerpujące. Zwłaszcza, że tematyka - szeroko pojęta kultura - jest p...