sobota, 11 stycznia 2020

Czy Mistrz Chórów śpiewał w chórze?

     Autor późnogotyckich scen na skrzydłach ołtarzowego tryptyku Świętej Trójcy na Wawelu był anonimowym malarzem utożsamianym przez niekórych badaczy z Jakubem z Nowego Sącza. Wśród ośmiu scen na skrzydłach ołtarza cztery przedstawiają chóry: Chór apostołów, Chór świętych męczenników, Chór proroków i Chór dziewic. I właśnie one stały się znakiem rozpoznawczym oraz niejako nadanym przez badaczy pseudonimem gotyckiego malarza.

 

Chór apostołów


Chór męczenników


Chór proroków


Chór dziewic

      Obszerną analizę działalności i stylu Jakuba z Nowego Sącza przeprowadziła Ewa Trajdos przypisując mu także autorstwo ołtarza św. Idziego w Bardiowie i ołtarza w samym Nowym Sączu oraz kilku innych dzieł w różnych miejscach. W pierwszym okresie Jakub nazywany jest Jakubem z Krakowa, a kiedy działalność prowadzi w okolicach Nowego Sącza, w dokumentach pojawia się określenie "de Sendecz". Udokumentowana wytwórczość Jakuba rozpoczyna się w roku 1445. W 1460 roku "pictor de Nowa Sendecz" otrzymał zamówienie od Jana Długosza. Wspomniany ołtarz z Bardiowa nie zachował się, ale badacze zauważają podobieństwo postaci Madonny bardiowskiej (obecnie w Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie) do postaci z Chóru dziewic z ołtarza wawelskiego, co ma potwierdzać tożsamość Jakuba z Sącza z Mistrzem Chórów.  Dowodem tej samej ręki autora obu dzieł mogą być takie cechy, jak niesymetryczne twarze, długie nosy, cofnięte podbródki, szeroko rozstawione migdałowe oczy czy smukłe giętkie palce. 
       Do kręgu warsztatu z Nowego Sącza badacze zaliczali między innymi także ołtarz z Kasiny Wielkiej i tryptyk Rozesłania Apostołów z Mikuszowic. Szerokie analizy porównawcze prowadzone przez wybitnych znawców malarstwa średniowiecznego (Michał Walicki, Miklos Csanky) prowadzą w rozległe geograficznie strony, od wpływów austriackich, nadreńskich, niderlandzkich po węgierskie. Jedni uważali, że faktycznie Mistrz Chórów i Jakub z Sącza to ten sam artysta, inni podważali to stanowisko. Nie rozstrzygając sporów pomiędzy znawcami, możemy tylko zauważyć, że jeżeli nawet Mistrz Chórów nie śpiewał osobiście, to na wstęgach nad głowami postaci napisał słowa śpiewanego hymnu "Te Deum".  

Uzupełnienie:
dla porównania Madonna z Bardiowa, której podobieństwo do postaci z wawelskich chórów sugerowałoby, że obrazy wykonał ten sam malarz


 Obecnie znajduje się w Galerii Narodowej w Budapeszcie

Bibliografia:
Długie nosy w obrazach anonimowego krakowskiego artysty z XV wieku. Audycja Radia Kraków Wielka Sztuka Małopolski, 26 październiak 2017. 
Zoltan Gyalokay: Malarstwo tablicowe około połowy XV wieku na pograniczu Królestwa Polskiego i Węgierskiego. Stan i perspektywy badań. w: Sztuka pograniczy pod red. Lechosława Lameńskiego, Lublin 2018, str. 159 -177. [dostęp pdf 11 stycznia 2020]
Jakub z Nowego Sącza, Internetowy polski słownik biograficzny [dostęp 10 stycznia 2020]
Michał Rożek: Z dziejów sztuki polskiej. X - XVIII wiek. Wydawnictwo WAM, Kraków 2015.
Ewa Trajdos: Śladem Mistrza warsztatu Ołtarza św. Trójcy na Wawelu  (Z problematyki twórczości Jakuba z Sącza) w: "Nasza Przeszłość", tom 25, Kraków 1966, str. 111 - 153 [dostęp pdf 10 stycznia 2020]


6 komentarzy:

  1. ileż to ciekawych rzeczy na świecie, do których mogę dotrzeć dzięki innym

    OdpowiedzUsuń
  2. Żyjemy wśród książek i tekstów, w świecie intertekstualnym?...

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie podobne te chóry...;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej za sprawą jednego szczegółu - długich nosów; są takie centralne na twarzach; ponieważ nieznane jest imię, uznaje się je za jego malarski podpis, można go nazwać Mistrzem Długich Nosów

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam w bazylice Św.Idziego w Bardejovie na Słowacji.... ale nic więcej mądrego nie potrafię na ten temat napisać...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodałam obraz Madonny Bardiowskiej, ponieważ nie ma go w kościele św. Idziego, znajduje się w Budapeszcie, ale może jest tam jego kpia, tego nie wiem

    OdpowiedzUsuń

Zmiany

    Kończę pisanie na tym blogu. Prowadzenie równoległych blogów jest wyczerpujące. Zwłaszcza, że tematyka - szeroko pojęta kultura - jest p...