A jednak nie. W dodatku jestem pięć lat spóźniona.
Zwiastun nr 1
Zwiastun nr 2
Film teraz dostępny na vod.pl za darmo
Les sainsons (Królestwo) - czyta Krystyna Czubówna
Autorem magnetycznej muzyki jest Bruno Coulais.
Właśnie teraz, w ten weekend, film można oglądać za darmo. Zdjęcia wspaniałe, spora ich część kręcona w Puszczy Białowieskiej. Grają w nim między innymi nasze polskie żubry.
Mam kilka pytań do twórców filmu, ale oczywiście ich nie zadam, więc tylko sobie zapiszę:
1. Gdzie znaleźli te tysiące gilów zrywających się z drzew do lotu?
2. Gdzie nagrali niedźwiedzia, który nie chce zejść z drzewa i siedzi na nim podczas ulewy?
3. Czy nagranie polowania watahy wilków na dzika jest autentyczne, czy to kompilacja różnych wydarzeń?
4. Czy sceny humorystyczne ze zwierzętami specjalnie były dobierane, żeby osłodzić gorycz całego filmu?
Wszędzie zachwalają ten film jako najlepszy film przyrodniczy ostatnich lat. A ja uważam, że jest on cholernie smutny.
I absolutnie się z Tobą zgadzam !! Oglądać też trzeba ze zrozumieniem...;o)
OdpowiedzUsuńSmutek sam się nasuwa, chociaż nie da sie ukryć, że zdjęcia świetne
OdpowiedzUsuńno to obejrzę, też spóźniona. Nie zakładasz użycia symulacji komputerowej?
OdpowiedzUsuńNie, nie, autorski duet reżyserski od lat specjalizuje się w filamch przyrodniczych, zdjęcia są autentyczne, ale jak kręcone, pozostaje pytaniem otwartym
OdpowiedzUsuńZaczęłam oglądać. Faktycznie jest smutny.... ale ja od dawna twierdzę, że najpiękniejsze rzeczy są przeważnie smutne...
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, ze on ejst smutny dopiero później, zwłaszcza bliżej końca. Na początku jest piekny, jak wszystkie dobre filmy przyrodnicze, a tutaj zdjęcia ze zwierzętami są naprawdę niesamowite. Nawet chwilami zabawne. Nie chciałam i nie chcę zdradzać, dlaczego ten smutek się pojawia, bo to trochę taki spoiler by był.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego filmu ale muszę zobaczyć skoro ma takie opinie
OdpowiedzUsuńTyle pytań i tak mało odpowiedzi :)
Ba, pytań jest znacznie więcej, każdy sam na pewno je sobie zada. Chyba nie na wszystkie da się odpowiedzieć.
OdpowiedzUsuń